Mimo że Cyberpunk 2077 jeszcze przed premierą może pochwalić się rozbudowanym kreatorem postaci, pozwalającym nawet na zmianę koloru włosów łonowych, to w grze zabraknie możliwości wyboru tonu głosu V. Gracze będą mogli zdecydować się jedynie na męski lub damski, bez jakiejkolwiek ingerencji w jego brzmienie.
Studio
CD Projekt RED potwierdziło oficjalnie tę informację w odpowiedzi na pytania nurtujące fanów, według których głos V w najnowszym materiale wideo z wydarzenia Night City Wire był
„gburowaty i agresywny”. To, w jakim stylu będzie odpowiadać bohater(ka), zostanie z góry ustalone przez twórców. Pytanie wydaje się na miejscu – gry RPG często umożliwiają wybór tonu głosu postaci, pomiędzy np. zawadiackim, uprzejmym i spokojnym lub wręcz przeciwnie – napastliwym, chociaż w tym przypadku wiązałoby się to ze znacznym podniesieniem i tak wysokich kosztów produkcji. W końcu trzeba byłoby nagrać różne wersje tych samych linii dialogowych.
Cyberpunk 2077 wynagradza jednak ten brak dużymi możliwościami zmiany wyglądu postaci.
Przypominamy, że w postać V w angielskiej wersji językowej wcielą się Gavin Drea i Cherami Leigh, natomiast w polskiej przemówi ona głosem odpowiednio Kamila Kuli i Lidii Sadowej. Studio
CD Projekt RED nie postawiło więc na znane nazwiska, przynajmniej w głównych rolach, ponieważ Johnny’ego Silverhanda zagra sam Keanu Reeves, którego wygląd również został odzwierciedlony w grze.
Źródło:
"qjin" - GRY-OnLine
|
Klemens
|
2020-07-08 13:14:39
|
|